Wiek: 34 Dołączyła: 07 Maj 2008 Posty: 4150 Skąd: Łódź
Wysłany: 2014-07-20, 21:31
Też sporo o tym serialu słyszałam. Ostatnio polecił ktoś, na kim polegam w tych sprawach, więc chyba się skuszę.
_________________ "Zombies again, huh? I wonder who can be so stupid to bring dead back to life..." Undertaker from Kuroshitsuji
Everyone wants a magical solution for their problem, but everyone refuses to believe in magic.
"Guys who are so intense for no reason get on my nerves." Tsukishima Kei
Widziałem pierwszy sezon (krótki) "Breaking bad" i potwierdzam, że jest to jeden z lepszych, a na pewno z bardziej oryginalnych.
"Gra o tron" była mimo wszystko świetna do 39 odcinka włącznie - jedna z najlepszych adaptacji i chyba jedyna, która miała tak wielu fanów literackiego pierwowzoru za sobą... Po ostatnim odcinku czwartego sezonu mogę powiedzieć, trochę jak Stannis, że z jednej strony twórcy wykonali fantastyczną robotę, za którą nalezą się im pokłony, a z drugiej - pod żadnym pozorem nie oglądajcie tego gówna przed przeczytaniem książek
Niestety, ale dla mnie ten serial uż się skończył. Wystarczył ostatni odcinek. Wywiad z jedną z aktorek, która jasno dała do zrozumienia, że epilog "Nawałnicy mieczy" (sorry, ale nie ja to tłumaczyłem), będący spodziewaną sceną minionego sezonu, w ogóle zostanie pominięty. Tąąą (nie ma słowa "tamtę") historię po prostu "okradziono" z najlepszych scen, motywów. Zrozumiałbym, gdyby to były jakieś wyrafinowane rzeczy, całkowicie niezrozumiałe dla przeciętnego odbiorcy. Ale to są te scenym które poruszą prawie każdego, i tylko od niego samego zależy, w jaki sposób. Dlatego twórcy serialu to geniusze i kretyni zarazem.
Dla mnie ten serial już jest skończony. Obejrzę, ale tylko z ciekawości i sympatii do aktorów (twórcy są na denecie).
_________________ A king does not need a chair to sit upon - he only needs a horse.
Khal Drogo
Ostatnimi tygodniami obejrzałem pierwsze dwie serie "Lucifera" i część trzeciej, czyli jestem na bieżąco. Całkiem sobie serialik, pierwsza seria mnie bawiła, druga trochę momentami mocno znudziła, ale już w trzeciej znów jest w miarę ciekawie. Myślę, że z koncepcji tego serialu można było dużo więcej wyciągnąć, ale da się obejrzeć, jeśli ktoś chce.
Wcześniej obejrzałem pierwszą serię "Lethal Weapon". Lubię takie żywe seriale kryminalne z zacięciem komediowym, nieco podobne było "Rush hour", szkoda, że skończyło się na pierwszej serii. Czekam na kolejne odcinki "Lethal weapon", póki co powoli cieknie druga seria.
Za mną również pierwsza seria "Line of duty". Ja akurat nie jestem wielkim fanem takich dość mocno psychologicznych seriali policyjnych, ale naprawdę może się podobać!
W tej chwili zaczynam oglądać "Elementary", widzi mi się po dwóch odcinkach, że mi przypadnie do gustu. Idę obejrzeć trzeci.
_________________ "Masz styl i masz klasę, zostań moim przydupasem".
Stephen King "Ręka mistrza"
Wiek: 39 Dołączyła: 04 Mar 2005 Posty: 11599 Skąd: ze snu
Wysłany: 2018-01-11, 01:03
U mnie w tym temacie się nic nie zmieniło, jeśli seriale to kryminalne i głównie skandynawskie. Wyjątek stanowi Star Trek Discovery no i ostatnio Stranger Things. A i niedługo zamierzam powtórzyć nowe Twin Peaks
_________________ Spróbuj dotknąć przeszłości. Rozpraw się z nią. Bo to nieprawda, to tylko sen..
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum